Witajcie,
Stanowczo za rzadko bywam ostatnimi czasy na moim blogu ;( Staram się chociaż do Was zaglądać i miło jest widzieć, że przynajmniej u Was się dzieje. Dlatego mocno już zatęskniłam do moich aniołów. Zapas mąki i soli poczyniony i biorę się mocno do roboty. Walentynki się przecież zbliżają i aniołki będą jak znalazł!!! Po za tym obiecałam coś stworzyć dla kilu osób i chyba najwyższa pora dotrzymać słowa ;) Wczoraj pomalowałam moje świeżo zrobione anioły, które już powędrowały dalej ;))
Imieninowy dla Agi (dzięki Aguś za wczorajsze spotkanie, jak ja lubię te nasze babskie pogaduchy :)
A to już pierwszy Walentynkowy anioł w tym roku ;)
Zaraz zabieram się za następne!!!!!!!!!!