Witajcie Kochane blogerki :)) Pobuszowałam troszkę po Waszych blogach i muszę stwierdzić, że mimo upałów ( osobiście je uwielbiam ) wcale nie próżnowałyście:) Wasze magiczne paluszki wyczarowały same piękne prace!!! Ja ostatnio byłam troszkę zajęta i przyznam się, że słoneczko mnie skusiło na kocyk....przez co troszkę poleniuchowałam. Najwyraźniej było mi to potrzebne, bo nabrałam sił i zaraz zabieram się do lepienia :)) Udało mi się za to pomalować dwie anielice, które wygrzewały się przez ostatnie dni na parapecie ;)
Dostałam niedawno od mojej córy parę drobiazgów do dekorowania moich aniołków :) Było mi bardzo miło, iż moja dorastająca córka w ferworze wiosennych zakupów pomyślała o swojej matce i jej solnej pasji :)) Z pewnością niebawem wykorzystam te drobiazgi!!
Anielskie panienki w cudnych kreacjach:)
OdpowiedzUsuńExtra... czarujące anielinki:):) rewelacyjne sukienki!!
OdpowiedzUsuńtakie kokietki z nich :) fajne, a prezęcik rewelacja :)
OdpowiedzUsuńLaski jak się patrzy tylko kawalerów im brak:)
OdpowiedzUsuńJakie sliczne :) dzieki za odwiedziny
OdpowiedzUsuńJakie sliczne :) dzieki za odwiedziny
OdpowiedzUsuńWitam :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne anielice, perfekcyjne wykonane, no i te cudne oczęta :) Najbardziej podoba mi się ta ludowa z pasiastym fartuchem.
Przejrzałam wszystkie posty i widziałam aniołki umieszczone na kapliczce. Czy one nie rozpadną się od wilgoci?
Pozdrawiam i zapraszam do siebie, Basia :)
Rzeczywiście, po wielu dniach spędzonych na deszczu aniołki nie przetrwały i niestety popękały, ale kiedy lato się już rozkręci zaniosę nowe :)
UsuńZapraszam po wyróżnienie do siebie :)
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję :)))
UsuńPiękne kobiece anielinki. Zapraszam po wyróżnienie.
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu :)
UsuńŚwietne te kobitki!! :D
OdpowiedzUsuń