Tak jak się spodziewałam weekend jest mokry i zimny, więc zabrałam się za malowanie Młodych Par. Mam ostatnio fazę na te parki :) jakoś tak mi się je miło lepi....chyba taka pora ślubna, stąd tak mnie natchnęło :)
Oczywiście muszę się jeszcze pochwalić wyróżnieniem od Agaty - klimatyagatty.blogspot.com , fajnie jak ktoś tak kreatywny mnie wyróżnia, bardzo dziękuję :))
Ojej ile tych parek na raz:) Różnorodna kolorystyka,detale i oczywiście wyjątkowo wymalowane oczy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOjj...to weekend był pracowity:):) Prześliczne parki ślubne robisz!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne!!! :)))Też miałam malować jedną parę, jak dotąd chyba największą, ale niestety spadła i pękły skrzydła...;/
OdpowiedzUsuńFacetem nie jestem ale mój wzrok przykuwał jej biust!:D Oczu od nich nie mogłam oderwać:D Pomysłowe:) Twarze Twoich aniolków wyglądają na bardzo pracochłonne... przyznaj się ile czasu Ci to zajmuje?;>
OdpowiedzUsuńŚliczne parki... kobietki są SUUUUUPER! ;)
OdpowiedzUsuńSuper! Ja też mam jednych do ulepienia. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSuper parki :)
OdpowiedzUsuńNo kurcze Pati!!!!Jakie panny biuściaste :))Piękne jak zawsze!!!Wpadnij do mnie po wyróżnionko :)Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńCóż za urocze pary:)! Cała masa pięknych par!hi, hi:)
OdpowiedzUsuńAleż się cieszę, że tu do Ciebie trafiłam. Tyle kolorów i takie śliczne anioły :)
OdpowiedzUsuń