Zrobiłam już wiele aniołków, które trafiły w ręce dobrych duszyczek, ale natchnęło mnie w końcu na aniołka dla mnie na szczęście :) Wymalowałam go w kolory , których kombinację osobiście uwielbiam - pomarańcz i róż! Mam nadzieję, że aniołek spełni powierzone mu zadanie i przyniesie mi pomyślność w każdej dziedzinie życia :)
Niebawem pomaluję moje wielkanocne jaja :) Ale czekam aż porządnie wyschną!!
Wyjątkowo piękny anioł. Rzeczywiście pomarańcz przechodzący u dołu w róż wygląda pięknie, do tego jeszcze czerń i wzory w czarnym kolorze na sukni pasujące do bluzeczki:) ślicznie, napewno przyniesie szczęście i dobrobyt trzeba tylko w niego wierzyć:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTworzysz same śliczności:)))Aniołek przeuroczy:)))Baaardzo mi się podoba:)))Będę na stałe gościem Twego bloga:)))Pozdrawiam ciepluchno!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo to miło usłyszeć :) Będziemy się wzajemnie inspirować i dłubać w masie solnej :)
OdpowiedzUsuńPiękna :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny ten Aniołek:) A te oczy...niesamowite!! Zapraszam do mnie w wolnej chwili;) Pozdrowionka:)
Usuńśliczności ten Twój aniołek :)))
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na sesję w plenerze :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń